Najlepsze rozwiązania do sprzedaży w internecie
Blog edu
IdoSell

Standard opisu produktów rekomendowany przez Google - GS1 Polska.

GS1 Kody Kreskowe


Polski rynek eCommerce jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się w Unii Europejskiej. W przypadku transakcji na styku sklep internetowy-konsument jego wartość w 2016 roku ma przekroczyć 36 mld złotych, a w 2020 roku będzie to już 63 mld złotych. Raporty podają także, że liczba e-sklepów w naszym kraju przekroczyła poziom 20 tysięcy podmiotów i stale rośnie. Handel elektroniczny obejmuje jednak nie tylko transakcje B2C. Zgodnie z najnowszym raportem Izby Gospodarki Elektronicznej “Trendy w sprzedaży B2B w Polsce 2015” coraz istotniejszym trendem na rynku są sklepy internetowe B2B, którego wartość szacuje się na aż 215 mld złotych, a cechą charakterystyczną jest rozwój platform B2B działających według podobnych mechanizmów jak e-sklepy obsługujące rynek konsumencki. Wejście w eCommerce powinno być zatem kierunkiem rozwoju wielu producentów i sprzedawców (hurtowych i detalicznych). A obszarem działalności sklepu, na który warto już teraz zwrócić uwagę, wykorzystanie standardów GS1 do opisu produktów.

Mamy problem

Rozwój Internetu zmienił zachowania i nawyki zakupowe. Badania wskazują, że aż 85% konsumentów rozpoczyna zakupy od wpisania hasła w wyszukiwarce Google. Klienci e-sklepów poszukują coraz większej ilości informacji. Nie skupiają się jedynie na wynikach wyszukiwań, ale coraz częściej wchodzą na stronę sklepu i przeszukują ofertę stosując filtry. Budując swój wybór korzystają z aplikacji mobilnych i mediów społecznościowych.

Wyszukiwanie produktów często jednak okazuje się problematyczne. Jeśli znamy konkretny numer GTIN (Globalny Numer Identyfikacji Towaru), popularnie zwanym kodem kreskowym to dzięki wyszukiwarce będziemy mogli szybko dotrzeć do celu i zobaczyć oczekiwany produkt. Trudniej jest, gdy GTIN-u nie posiadamy, a pragniemy znaleźć produkt który spełni nasze oczekiwania. Tu napotykamy na problem wynikający z tego, że o ile w Internecie ustandaryzował się programowy zapis strony internetowej (XML/HTML), to nadal forma opisywanego obiektu nie została dotychczas ustrukturyzowana. Sam standard wprawdzie powstał, ale nie jest on na tyle spopularyzowany by wyszukiwarki były w stanie pozyskać wiedzę i zasilić silnik wyszukiwania poprawną, uporządkowaną treścią.

Jak to się zaczęło?

Początek lat dziewięćdziesiątych XX wieku można uznać za powstanie nowej technologii, która dość szybko opanowała świat. Internet bo o nim mowa rozpoczął swoje podboje w oparciu o standard stron WWW - WEB 1.0 (World Wide Web) dzięki czemu w sieci zaczęły powstawać witryny o charakterze informacyjnym. Kiedy proste rozwiązania przestały wystarczać, zaczęto poszukiwać nowych usług jakie sieć może dostarczyć coraz większej ilości odbiorców. Początek wieku XXI zaznaczył się wprowadzaniem witryn dynamicznych które umożliwiły interakcję i komunikacje między użytkownikami Internetu. Ten okres, który trwa dotychczas nazywamy WEB 2.0 czyli ogólnoświatową siecią w wersji drugiej. Coraz częściej z racji narastających problemów związanych z wyszukiwaniem rozległych treści do ich analizy zaprzęga się silniki korzystające z rozwiązań semantycznych oraz tzw. namiastki sztucznej inteligencji. W tym wypadku zakłada się, że nowy trend spowoduje, że zbliżamy się szybkimi krokami do kolejnej wersji Internetu, WEB 3.0. Aby idea ta mogła zostać zrealizowana dotychczas tworzone treści muszą być usystematyzowane czego podjęło się konsorcjum największych firm funkcjonujących na e-rynku: Google, Yahooo oraz Microsoft (twórca wyszukiwarki BING)

SCHEMA.org

Tak powstała organizacja, która opracowała standard opisu rozszerzonego nazwany SCHEMA.org. Schematy opracowane we współpracy z organizacjami standaryzującymi, w tym z organizacją GS1 doprowadziły do utworzenia dla poszczególnych gałęzi obiektów strukturalnych form opisu. Jednym z nich jest standard rozszerzony opisu „Produktu” zawierający m.in. GTIN, nazwę produktu, jego opis oraz kilkanaście atrybutów bez których wyrób nie mógłby być identyfikowalny w globalnej sieci. Rozszerzony opis za pomocą SCHEMA.org umożliwia tym samym sytuację, w której dotychczas prezentowane produkty na stronach internetowych zyskują jednolitą strukturę co w efekcie daje sprawne wyszukiwanie tego typu obiektów i możliwość szczegółowego personalizowania dla konkretnego klienta.

SCHEMA.org założyła, że obiekty mają mieć podstawowe właściwości. W wielu przypadkach okazało się, że to ograniczenie może nie wystarczyć. W tym celu umożliwiono rozwijanie standardu SCHEMA.org o dodatkowe rozszerzenia. Pierwszym zaakceptowanym rozwinięciem SCHEMA.org jest standard GS1 SmartSearch zatwierdzony przez SCHEMA.org w marcu tego roku, który umożliwił uszczegółowienie opisu o atrybuty wspierające specyfikę poszczególnych branż. Wiadomo bowiem, że inne atrybuty są ważne w przypadku wyszukiwania żywności (alergeny, składniki, smak, zapach), inne w przypadku odnalezienia odzieży (wymiary, krój, kolor, styl), a jeszcze inne gdy zainteresujemy się sprzętem AGD lub sanitarnym (waga, rodzaj materiału, wielkość, kolor).

Jaki będzie efekt?

Opisywanie produktów za pomocą standardu rozszerzonego GS1 SmartSearch daje wszystkim wymierne korzyści:

  • Kupujący szybciej znajdą produkty które odpowiadają ich indywidualnym potrzebom oraz zweryfikują ich pochodzenie i autentyczność
  • E-Sklepy uzyskają wyższą pozycję swojej strony internetowej – im więcej wprowadzonych atrybutów + GTIN tym wyższa sprzedaż i liczba odwiedzin
  • Producenci eksponują indywidualne cechy produktów wskazując ich zalety tym samy odróżniając je od konkurencji – lepszy wizerunek marki w e-świecie

Efekt ten można osiągnąć dzięki temu, iż Google oraz inne przeglądarki przy ulepszaniu mechanizmów wyszukiwania starają się uzyskać jak najlepszą wiedzę na temat wskazywanych produktów. Wiedza ta pobierana jest w pierwszej kolejności z witryn internetowych, które wdrażają powyższe standardy – dla wyszukiwarek bowiem dane wprowadzone w sposób usystematyzowany są bardziej rzetelne i pewne niż przekazywane za pomocą robotów ciągi znaków, które mimo algorytmów wykorzystujących semantykę nie są doskonałe.
Wprowadzanie struktury GS1 SmartSearch w opisie produktów jest proste i nie wymaga dużych zmian na naszych stronach. Kod który porządkuje treści jest widoczny jedynie dla robotów, a my sami nadal widzimy stronę internetową tak jak wyglądała dotychczas. W przypadku gdy chcemy zastosować dane strukturalne w naszym sklepie wystarczy często zainstalowanie dodatkowej wtyczki. W niektórych sytuacjach niestety, ale należy posiłkować się pomocą informatyków.

Autor: Artur Kośmider, Jacek Pucher
Instytut Logistyki i Magazynowania