Zobacz pozostałe podcasty

Śniadanie z e-commerce

Dostępność cyfrowa w e-commerce - co musisz wiedzieć o WCAG, zanim przyjdzie PFRON? Gościnnie Eye-Able

Powiązane usługi

Migracja sklepu

O podcaście

„Śniadanie z e-commerce” to krótkie, przyjemne i wypełnione wiedzą spotkanie z ekspertami. Dołącz do nas, jeśli chcesz dowiedzieć się jak swobodnie poruszać się po świecie e-handlu oraz mądrze, profesjonalnie i efektywnie budować biznes w sieci.

Śniadanie z e-commerce sezon 4 odcinek 5

W tym odcinku podcastu „Śniadanie z e-commerce” gościmy Jakuba Piotrowskiego z Eye-Able. Rozmawiamy o tym, czym jest WCAG, jak uniknąć kar od PFRON-u i dlaczego dostępność cyfrowa to przewaga konkurencyjna w Twoim sklepie internetowym. Czas na dostosowanie się do nowych wytycznych mija 28 czerwca 2025 roku.


Kamil Bąkowski: To jest podcast Śniadanie z e-commerce. Chcesz poznać świat e-handlu? A może w mądry i efektywny sposób rozwijać swój biznes? Posłuchaj specjalistów, którzy podadzą Ci najsmaczniejsze kąski. Ja nazywam się Kamil Bąkowski i w tym sezonie będę prowadzić nasze spotkania. Gotowi? Zaczynamy!

Kamil Bąkowski: Witam Państwa bardzo serdecznie w kolejnym odcinku podcastu Śniadanie z e-Commerce. Dzisiaj jest ze mną Jakub Piotrowski z Eye-Able.

Jakub Piotrowski: Cześć!

Kamil Bąkowski: Jakbyś mógł kilka słów o sobie powiedzieć? Czym się zajmujesz i czym właściwie jest Eye-Able?

Jakub Piotrowski: Wiesz co, ja jestem konsultantem do spraw dostępności cyfrowej w Eye-Able. A jeżeli chodzi o naszą firmę, no to działamy na rynku już ponad 6 lat. Jesteśmy oryginalnie firmą niemiecką, chociaż wolimy mówić, że jesteśmy firmą europejską, no bo poza Niemcami działamy też w Polsce, we Włoszech, Portugalii i krajach Beneluksu. A więc tak naprawdę całą Europę.

Kamil Bąkowski: Ok. A czym w zasadzie się zajmuje też Eye-Able? Jakbyś mógł tutaj powiedzieć. Bo tematem naszego dzisiejszego spotkania w zasadzie jest temat dostępności cyfrowej i też nowych wytycznych, jeżeli chodzi o WCAG. No więc jakbyś mógł powiedzieć parę słów tutaj o samym przedmiocie działalności Eye-Able.

Jakub Piotrowski: Wiesz co, przede wszystkim my jesteśmy firmą, która skupia się stricte na dostępności cyfrowej. Nie jesteśmy żadną agencją, nie robimy niczego pobocznego. Dostępność cyfrowa to jest coś, na czym się maksymalnie skupiamy. No i dlatego wydaje mi się, że dowozimy to najlepiej ze wszystkich innych firm, które się tym zajmują.

Kamil Bąkowski: A skąd w ogóle wziął się pomysł, żeby zacząć zajmować się tematem dostępności?

Jakub Piotrowski: Wiem, jak to zabrzmi, ale to, co stworzyło Eye-Able, to przyjaźń. A tak całkowicie na poważnie, to nasz CEO Oliver razem ze swoim przyjacielem Lenartem uczęszczali na studia. Ale Lenart miał taki problem, że no miał genetyczny problem ze wzrokiem. Wzrok pogarszał mu się bardzo, bardzo szybko. No i przez to musiał rzucić studia. Oliver uznał, że nie powinno tak być, że ktoś musi zaprzestać swoją edukację tylko ze względu na niepełnosprawność. No i w ten sposób zebrał jeszcze kilka innych osób. No i właśnie w taki sposób powstaliśmy.

Kamil Bąkowski: Okej. Bardzo ciekawe, że w sumie on jakby najlepiej wie po prostu, z czym się na co dzień mierzy i z czym mierzą się po prostu inni ludzie.I jakbyś może jako ciekawostkę, jeśli jesteś w stanie powiedzieć, jaki procent na przykład ludzi w Polsce mierzy się z brakiem wzroku czy z jakimiś trudnościami.

Jakub Piotrowski: Wiesz co, jeżeli chodzi o takie dokładne dane, to one są trudniej dostępne. Ale tak ogólnie i biorąc też pod uwagę osoby starsze, bo de facto ich przypadłości też można podciągnąć pod jakąś formę niepełnosprawności, w Polsce to będzie 40%.

Kamil Bąkowski: To bardzo duże liczby.

Jakub Piotrowski: Tak, oczywiście. 15 milionów osób w Polsce włącza się do osób z niepełnosprawnościami i do osób starszych. Z tym, że te liczby faktycznie są większe. I nie chcę tutaj obrażać pewnego urzędu na trzy litery zaczynającego się na "Z". No ale wiemy, jak to jest z tą niepełnosprawnością w Polsce, że osoby, które powinny ją mieć, czasami ją nie dostają, a czasami magicznie przestają ją mieć i wyłączają się ze statystyk. Więc te liczby faktycznie są o wiele większe, ale oficjalnie 15 milionów.

Kamil Bąkowski: Ok. No to są naprawdę bardzo duże liczby. Tym bardziej wszystkie sklepy internetowe powinny być dostosowane tutaj do osób z niepełnosprawnościami. A ja myśląc o dostępności mam od razu w głowie nowe wytyczne WCAG, które zaraz wchodzą w życie. Jakbyś mógł w ogóle powiedzieć, czym one są i skąd one się wzięły?

Jakub Piotrowski: Wiesz co, skąd one się wzięły? No powiedziałbym, że wzięły się tak samo z potrzeby, tak samo jak Eye-Able. Wzięły się z potrzeby tego, żeby to społeczeństwo cyfrowe było inkluzywne, żebyśmy nikogo nie wyłączali. I to nie jest taki nowy temat, bo WCAG, no nie powiem ci dokładnie kiedy, kiedy powstały pierwsze drafty.

Kamil Bąkowski: No tak, bo teraz akurat w czerwcu wchodzi w życie wersja 2.1, więc to już sam...

Jakub Piotrowski: Powiem Ci nawet więcej 2.1 jest już od jakiegoś czasu, więc WCAG 2.1 ono dalej jest oficjalne, ale już niedługo będziemy mieli 2.2, a zostało zapowiedziane nawet 3.0, więc to jest bardzo, bardzo dynamiczne. Właśnie ze względu na to, że jesteśmy coraz bardziej cyfrowym społeczeństwem. I jeżeli spojrzymy na to no, sceptycznie czy też cynicznie, te osoby starsze i z niepełnosprawnościami, one też mają kasę i muszą mieć gdzie ją wydać, prawda?

Kamil Bąkowski: No tak, tym bardziej że właśnie większość jednak zakupów odbywa się teraz w formie online.

Kamil Bąkowski: Dokładnie tak. A jeżeli mamy niedostępną stronę, no to co? Zamykamy się na te miliony osób, które mogą u nas wydać pieniądze.

Kamil Bąkowski: No właśnie, to jest... Gdzie tak naprawdę myślę, że przeciętnemu właścicielowi sklepu nie przyjdzie nawet na początku tworzenia nie wiem, swojej działalności, strony, sklepu, że właśnie powinna wziąć również takie osoby pod uwagę. Nie bierze w ogóle pod uwagę, jak duże to mogą być liczby i jak duże straty tak w zasadzie dla jego biznesu.

Jakub Piotrowski: Dokładnie tak. Chociaż wiesz, ja się trochę nie dziwię, no bo każdy zaczyna jako mikroprzedsiębiorca. Mikroprzedsiębiorcy do tej nowej ustawy co prawda nie muszą się dostosowywać, ale myślmy przyszłościowo. Myślmy właśnie o tym, że jak nam sklep pójdzie, no to będziemy musieli dwa razy wydać pieniądze. O wiele trudniej będzie się dostosować do tego później, niż jak zrobimy to od razu na początku działalności.

Kamil Bąkowski: To prawda. To jeszcze może coś więcej jakbyś mógł o tym WCAG powiedzieć. Jakby, jak to wygląda w praktyce?

Jakub Piotrowski: Wiesz co, tak praktycznie WCAG to jest zbiór sugestii oraz reguł. Nie powiedziałbym, że to jest takie twarde prawo, ale jest to coś, co zrobiła grupa bardzo doświadczonych osób, których po prostu powinniśmy się słuchać. Nie znamy na ten moment nic lepszego i możemy robić dostępność po swojemu, ale to po pierwsze będzie dłuższe, droższe, bardziej skomplikowane. Więc WCAG to tak naprawdę jest gotowiec, z którego możemy do woli brać i będziemy mieli pewność, że dzięki doświadczeniu tych osób, które stworzyły WCAG, będziemy mieli stronę dostosowaną do potrzeb większości użytkowników.

Kamil Bąkowski: Ok, no i to WCAG stworzyły osoby, które się na tym znają. Natomiast właśnie, czy to jest jakoś prawnie uregulowane? Czyli to WCAG jakoś jest narzucane przez jakiś organ czy coś w tym stylu?

Jakub Piotrowski: Wiesz co, ta obecna ustawa, jak ją sobie czytałem, to nie widziałem wzmianki o WCAG. Czy to ma być WCAG 2.1, 2.2. Poprzednia ustawa rzeczywiście mówiła, do jakich norm musimy się dostosowywać i jako że obecna ustawa jest de facto takim sequelem do poprzedniej, to powiedziałbym, że przez proxy powinniśmy się dostosowywać do tego, o czym poprzednia ustawa mówiła, czyli WCAG 2.1 albo 2.2.

Kamil Bąkowski: Właśnie, bo teraz też pada taki termin 28 czerwca 2025 roku. I co od tej daty realnie zmieni się dla właścicieli sklepów internetowych?

Jakub Piotrowski: A no realnie zmieni się chociażby to, że użytkownicy będą mogli składać skargi na niedostępne serwisy. To jest bardzo duży młot na osoby, które nie chcą się dostosowywać, bo uważają, że to będzie na przykład drugie RODO i tylko czterech audytorów na krzyż w całej Polsce. No niestety tak nie będzie. Użytkownicy mogą składać skargi, to po pierwsze. Po drugie to nie jest tak, że tylko PFRON będzie kontrolował, bo do każdego segmentu, do e-commerce'u, do bankowości, do urządzeń elektronicznych inna instytucja będzie oddelegowana. Więc musimy pamiętać, że szanse na kontrole są o wiele większe. Plus jeszcze nasi właśni użytkownicy. Jeżeli my mamy ich gdzieś, no to oni na pewno nie pozostaną dłużni.

Kamil Bąkowski: Ok. A właśnie w takim e-commerce, kto może być takim jakby takim organem, który będzie to nadzorował? Czyli na przykład ktoś zgłosi skargę, to gdzie ją może zgłosić?

Jakub Piotrowski: Wiesz co, wszystkie skargi będą szły do PFRON-u, bo to, o ile są te inne organizacje, które no nie wiem, na przykład rzecznik finansowy dla banków, no to jednak do PFRON-u idą te skargi i to PFRON będzie ewentualne kary nakładał. Prezes PFRON-u. Ale to też nie jest tak, że od razu przyjdzie kara, bo na początek na pewno będzie pomachanie palcem. Będzie prośba, żeby coś zrobić w kierunku tej dostępności. Więc z jednej strony powinniśmy się bać, a z drugiej musimy pamiętać, że w praktyce będziemy mieli trochę wolności w tym, jak szybko musimy wszystko wdrożyć.

Kamil Bąkowski: Ok, a jakbyś jeszcze tak mógł dosłownie w dwóch zdaniach powiedzieć, czym jest PFRON. Dla osób, które pierwszy raz słyszą to pojęcie.

Jakub Piotrowski: Jest to Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Kamil Bąkowski: Ok, ok, no to faktycznie tutaj to jest taki organ, który gdzieś ma moc sprawczą i może nadzorować tego typu rzeczy. I teraz pytanie, bo mamy te wytyczne WCAG, ale czy to jest obowiązek dla każdego? Czy każdy sklep musi się do tego dostosować? Czy są jakieś wyjątki?

Jakub Piotrowski: Jest. No powiedziałbym, że są dwa wyjątki. Jeden, gdy jesteś mikroprzedsiębiorcą. Wtedy nie musisz się dostosowywać. Ale czy to jest takie dobre?

Kamil Bąkowski: No tak jak mówiłeś zresztą na początku, że jesteś przedsiębiorcą dzisiaj, a jutro czy tam za miesiąc, nawet rok możesz już nim nie być, bo twoja firma urośnie.

Kamil Bąkowski: Dokładnie. No i od samego początku odcinasz się od tych klientów, którzy mogliby robić u Ciebie zakupy i mógłbyś być szybciej tym dużym, tą dużą firmą. A drugi wyjątek, gdy uśmiercimy naszą stronę internetową. I co ja przez to rozumiem? Rozumiem przez to, że nie będziemy absolutnie nic zmieniać na stronie, żadnego nowego baneru, żadnego nowego produktu, żadnych nawet promocji ani obniżek. Wtedy rzeczywiście do 2030 nie musimy nic robić, ale chyba się zgodzimy chyba, że to jest mało realne.

Kamil Bąkowski: Okej, już pójdźmy w tym bardziej praktyczną stronę wdrażania takiego dostosowania tego sklepu internetowego. Bo wiele osób teraz pewnie, termin jest dosyć krótki, no bo już 28 czerwca, natomiast wiele osób pewnie przygotowuje się czy to, czy to samodzielnie, czy właśnie poprzez wyspecjalizowane w tym firmy. I z takimi jak byś mógł powiedzieć mitami lub błędami, błędnymi przekonaniami najczęściej spotykacie się przy wdrażaniu takiej dostępności?

Jakub Piotrowski: Hmmm, no to tak. Pierwszy mit. Mam czas do 2030. I już sobie powiedzieliśmy, że tak, ale jeżeli nic nie będę robił z moim sklepem. Drugi taki mit, że jest to drogie. I ja się trochę nie dziwię, szczerze mówiąc. No bo teraz na polskim rynku jest dużo firm, które za horrendalne pieniądze oferują ci audyty. Druga rzecz, że jest to skomplikowane. I tak, jest to skomplikowane, jeżeli weźmiesz firmę krzak, która nie da ci żadnej pomocy. Oczywiście. Ale to wszystko sprowadza się do jednego. Jeżeli chcesz za bardzo oszczędzać, to zapłacisz dwa razy.

Kamil Bąkowski: Tak, to prawda.

Jakub Piotrowski: A poza tym każde działanie na rzecz dostępności będzie tańsze niż kara od PFRON-u.

Kamil Bąkowski: Tutaj na szczęście Szablony STANDARD w IdoSell będą dostosowane do nowych wytycznych WCAG właśnie od momentu wejścia w życie tych przepisów. Natomiast jakbyś mógł powiedzieć jeszcze, czy wiadomo już, jakiej to będą wysokości w ogóle kary od tego PFRON-u? Jak to wygląda?

Jakub Piotrowski: Do 10% obrotu z zeszłego roku.

Kamil Bąkowski: Czyli faktycznie to mogą być bardzo, bardzo duże kary. No faktycznie, tutaj też wspominałeś przed chwilą padło takie słowo audyt. Jakbyś mógł coś więcej powiedzieć o samym audycie, bo jak wiem, to również przeprowadzacie takie audyty stron czy sklepów internetowych. Więc jakbyś mógł więcej coś powiedzieć? Jak taki audyt wygląda? Co w ramach takiego audytu przeprowadzacie? Co robicie?

Jakub Piotrowski: Mhm. No ja bym audyty rozdzielił na dwie kategorie. Kategoria pierwsza, to jest drogi i długi i z oczywistych względów nie mamy na niego czasu. A drugi to jest, no powiedziałbym, tani i szybki. I ten wydaje mi się, że jest lepszy dla większości przedsiębiorców. Ten tani i szybki to są po prostu audyty automatyczne. I tutaj też musimy uważać na pułapkę zbytniego oszczędzania, bo możemy wziąć sobie jakieś darmowe narzędzie. Spoko, one nam znajdzie tam, nie wiem, 13, 20 błędów na stronie. Poprawimy, będziemy szczęśliwi, a potem i tak przyjdzie PFRON i pogrozi palcem, a my nie będziemy wiedzieli co robimy. Dlaczego? Dlatego, że darmowe narzędzia... Komu niby chciałoby się je aktualizować o nowe wytyczne WCAG albo sprawdzać, czy one dobrze działają? No nie żyjemy w bajce i dlatego audyty automatyczne powinny być od firm, które mają jakieś doświadczenie. I tak będziemy musieli za to zapłacić, ale będziemy mieli większą pewność, że to działa.

Kamil Bąkowski: No bo przecież stale aktualizowany, że to są osoby, które się na tym znają i mają po prostu pojęcie na ten dany dzień, jakie te wytyczne obecnie obowiązują.

Jakub Piotrowski: Tak, dokładnie tak. U nas na przykład my współpracujemy z Instytutem Osób Niewidomych w Niemczech i z organizacją TÜV. To organizacja certyfikująca.

Kamil Bąkowski: Tak, tak, kojarzę.

Jakub Piotrowski: No i no powiedziałbym, że my możemy wykryć od 60 do 80 procent błędów przy samym skanie automatycznym. Ale mamy też darmowy dodatek, czyli skanowanie z przewodnikiem, dzięki czemu możemy wykryć praktycznie do 100 procent błędów dostępności na stronie.

Kamil Bąkowski: W porównaniu do tego, co powiedziałeś przed chwilą o automatycznym audycie, to jest spora różnica.

Jakub Piotrowski: No właśnie, bo tak procentowo te darmowe, 20, 30 procent. No i nie wiem, czy ta różnica, nie wiem, dwóch tysięcy złotych jest rzeczywiście warta tego.

Kamil Bąkowski: Żeby później tą karę. Bo i tak w zasadzie co zrobimy? Ten audyt, powiedzmy darmowy i tak musimy ponieść jakiś nakład pracy, pozmieniać coś na stronie, a może się okazać, że tak w zasadzie stracimy ten czas, bo te zmiany, które wprowadzimy, nie będą w pełni wystarczające, więc warto jednak zainwestować tutaj w specjalistyczne rozwiązania. No właśnie, a jeśli chodzi o taki audyt? No bo tutaj mieliśmy darmowe, Ale jeśli już się zdecydujemy na taki audyt, który nawet jest tani i szybki, to co to znaczy szybki?

Jakub Piotrowski: szybki? Oznacza to, że mamy wyniki już po... To znaczy dobra, tutaj będę mówił na przykładzie naszych narzędzi. Bo mamy z jednej strony narzędzie audyt, ono skanuje stronę, na której jesteśmy. Wtedy mamy wyniki po 30 sekundach. Mamy wszystkie błędy na danej stronie rozpisane. Opis, wizualizacja, błąd w kodzie, wyjaśnienie. Nawet możemy się zapytać AI. Jeżeli mówimy o skanowaniu całej domeny... Nie wiem, kwestia trzech godzin maksymalnie. I mamy już tak naprawdę gotowy raport z całej naszej domeny. Każdą jedną podstronę, wszystkie błędy i wszystko ładnie skatalogowane. Więc tak szybki maksymalnie trzy godziny na całą domenę. Możemy się wziąć do roboty nawet tego samego dnia.

Kamil Bąkowski: Okej, no to faktycznie szybkie. A dla porównania ten długi, ile by trwał, Bo to już rozumiem, że to nie jest pewnie też przy pomocy jakiegoś narzędzia, ale pewnie też jest jakaś weryfikacja ręczna. Czy jak to wygląda? Czym to się różni?

Jakub Piotrowski: Tak, tak. Wtedy już mówimy o takich manualnych audytach. Jeżeli robimy takie audyty, no to musimy pamiętać, żeby robiły je osoby z niepełnosprawnościami. Taki profesjonalny audyt manualny. On może trwać nawet i cztery tygodnie. Co prawda wykryjemy więcej błędów. No ale musimy pamiętać, Ustawa jest już niedługo. 4 tygodnie. Nawet, jeżeli byśmy zaczęli dzisiaj. 20-ego dostajemy raport i musimy jeszcze to wszystko naprawić.

Kamil Bąkowski: Wdrożyć, tak.

Jakub Piotrowski: No właśnie.

Kamil Bąkowski: Czas na wdrożenie. No właśnie, a mamy raport. I co z takiego raportu najczęściej wynika? W sensie, jakie są najczęstsze błędy w sklepach internetowych, na które można natrafić.

Jakub Piotrowski: Najczęściej? Kontrasty. Kontrasty i teksty alternatywne. Zarówno dla obrazów, jak i dla linków.

Kamil Bąkowski: No dobrze, no to tutaj skupiliśmy się na sklepach internetowych. A co jeśli ktoś sprzedaje poprzez marketplace, np. Allegro czy jakieś inne. To czy tutaj go też obowiązują te wytyczne WCAG? Czy musi robić coś w tym kierunku?

Jakub Piotrowski: To zależy. Jeżeli taki merchant ma sklep internetowy i na tym sklepie internetowym. Nawet jeżeli nie sprzedaje, ale ma zdjęcia swoich produktów i to przenosi nas do Allegro. Musi się dostosować. Dlaczego? Dlatego, że interpretacja PFRON-u brzmi następująco. Jeżeli w ogóle pokazujemy nasz produkt na stronie, to już jest to oferowanie usługi i już jest to handel elektroniczny.

Kamil Bąkowski: Ok. No to bardzo ciekawe, bo pewnie niewiele osób ma w ogóle taką świadomość, że sprzedajemy na marketplace i mamy tylko zdjęcie, więc w sumie nas to pewnie nie dotyczy, a jednak.

Jakub Piotrowski: A jednak. No i dlatego właśnie chodzimy na konferencje, żeby takie rzeczy wiedzieć.

Kamil Bąkowski: Tak, żeby edukować, no bo faktycznie, no to jest taki temat, który jest często pomijany, który nie jest aż tak brany pod uwagę. Więc jakby bardzo dobrze, że tutaj tego typu działania prowadzicie. No właśnie, może teraz bardziej miłym kierunku pójdźmy, bo mówiliśmy też o obowiązku prawnym, jak to wygląda, ale myślę, że same wytyczne i tutaj dostosowanie się do tych norm są przewagą konkurencyjną. Jakie tutaj realnie efekty możecie zauważyć chociażby u klientów, którym pomagaliście? U których wdrażaliście tutaj tego typu usługi?

Jakub Piotrowski: Wiesz co, nie podam Ci dokładnych danych, ale z tego co rozmawialiśmy, no to na pewno zauważają większy ruch na stronie. Dlaczego? Bo dostępna strona jest bardzo mocno związana z lepszym SEO. I o ile sam Google nie ma stricte wytycznych, że dostępność równa się lepsze pozycjonowanie, no to musimy, musimy pamiętać o tym, że jeżeli mamy dostępną stronę, no to ona będzie wygodniejsza dla użytkownika. Będzie go bardziej zapraszała, będziemy mieli mniejszy bounce rate. Ludzie będą dłużej z naszą stroną.

Kamil Bąkowski: Dłużej, po prostu będą czasu na niej spędzać. I faktycznie to się może przyczynić do wzrostu tej konwersji.

Jakub Piotrowski: Tak, dokładnie. Dokładnie o to chodzi. Więc o ile Google sam w sobie nie sprawdzi, czy nie wiem, czy ma na przykład dobry kontrast, tak użytkownicy po prostu będą.

Kamil Bąkowski: Kto wie w zasadzie, czy tego nie sprawdzi.

Jakub Piotrowski: A może.

Kamil Bąkowski: Za pół roku.

Jakub Piotrowski: A może tak być? Oczywiście na pewno zwracają uwagę, chociażby na zdjęcia, na... Przepraszam, na teksty alternatywne w zdjęciach i w linkach, żeby lepiej dopasować Waszą stronę do wyników wyszukiwania. Więc alty, tak samo mega ważna sprawa, żeby Wasza strona się w ogóle pojawiała. I jeżeli macie alty w stylu: obraz 1, obraz 2, obraz 3. Spoko, automat tego nie zobaczy, ale Google już będzie mógł to przeczytać i spadacie na drugą stronę. Czyli w zasadzie was nie ma.

Kamil Bąkowski: Tak, tutaj te opisy alternatywne w zasadzie już jeśli chodzi o SEO to są już od bardzo, bardzo dawna brane pod uwagę. Więc już widać, że tak czy siak wyszukiwarki idą ku tej dostępności. No i patrząc na ten trend, może się to cały czas zmieniać. I faktycznie coraz to nowe sposoby weryfikacji będą gdzieś tam się pojawiały. Więc warto jednak się dostosować do tego już teraz, żeby przy okazji też tych wytycznych strona po prostu była dostosowana do SEO, które tak naprawdę cały czas się zmienia.

Kamil Bąkowski: Ok, no to tutaj jeszcze może właśnie w kontekście tej edukacji i świadomości. Jakbyś mógł powiedzieć mi, jak według Ciebie zmienia się ta świadomość dostępności wśród właśnie właścicieli e-commerce'ów w Polsce? Czy widzisz, że to jest progres, że coraz więcej osób zaczyna się tym interesować. Czy raczej jest mimo wszystko jakiś taki opór wśród społeczeństwa?

Jakub Piotrowski: Wiesz co, to jest ciekawe, bo do grudnia, do grudnia nikt zupełnie nie wiedział o ustawie. Nikt nie chciał o tym rozmawiać. Od stycznia jakby ktoś przełączył przełącznik. I teraz gorący temat. Każdy się tym interesuje. Co mnie naprawdę bardzo cieszy, bo to przede wszystkim jest dla ludzi.

Kamil Bąkowski: W sumie każdy z nas może w pewnym momencie swojego życia. Oczywiście nikomu tego nie życzymy, ale może po prostu napotkać jakąś niepełnosprawność. Może po prostu w ramach jakiegoś wypadku, czy po prostu właśnie ze względu na swój wiek stracić wzrok. Albo może on być po prostu bardzo ograniczony. Więc, w zasadzie każdy z nas może kiedyś potrzebować takiego dostępu do takiej strony. I też będzie chciał korzystać po prostu z internetu i robić dalej zakupy online.

Jakub Piotrowski: Dokładnie tak. Zresztą to nie jest tak, że mamy tylko niepełnosprawności permanentne. Mamy też niepełnosprawności sytuacyjne albo tymczasowe. Więc jeżeli złamiemy rękę, albo jesteśmy po operacji oka, no też de facto jakąś niepełnosprawność mamy. I o ile nie będziemy używać czytnika ekranowego. Tak dobrze by było, żeby strona internetowa nie raziła nas słabymi kontrastami.

Kamil Bąkowski: To teraz chciałbym się Ciebie zapytać jeszcze, jakie takie trzy konkretne rzeczy może dzisiaj zrobić każdy właściciel sklepu internetowego, żeby właśnie zadbać o dostępność tej swojej strony i swojego serwisu, sklepu internetowego?

Jakub Piotrowski: Mhm. Powiedziałbym, że pierwsza rzecz to wykonanie audytu. Od audytu zawsze się zaczyna. Niech znajdzie jakiegoś zaufanego partnera albo poprosi o rekomendację dobrej firmy, która zrobi mu taki audyt. Nawet tylko strony głównej, żeby po prostu wiedział, w jakim jest miejscu. Druga rzecz, niech zaopatrzy się w odpowiednie narzędzia. Jak mówiłem, audyty manualne są najlepsze, ale nie mamy na nie czasu i one są po prostu droższe. Więc software - najlepsze wyjście moim zdaniem. A trzecia rzecz, niech po prostu weźmie się do roboty i poprawia te błędy.

Kamil Bąkowski: Okej. Dobrze, to teraz tak powiedzieliśmy ogólnie o właścicielach sklepów. A jakbyśmy mogli jeszcze tutaj zahaczyć bezpośrednio o platformę IdoSell. I czy twoim zdaniem właściciele sklepów, które działają na platformie IdoSell mają dzisiaj łatwiej, jeśli chodzi o wdrożenie takiego WCAG?

Jakub Piotrowski: No, od kiedy zaczęliśmy razem pracować, to zdecydowanie. No tak naprawdę łatwiej być nie może. No macie dostęp do, no tak naprawdę do całego naszego pakietu dostępnościowego. Do, po pierwsze wtyczki na stronę do Assista. Co prawda z widgetami musimy uważać. One nie poprawiają nam strony, ale pozwalają użytkownikom personalizować swoje doświadczenia. Co jest, no powiedziałbym, że bardzo istotne. Bo jeżeli poprawimy kod, no to nie zawsze będziemy mieli opcję zwiększenia czcionki albo zrobienia trybu nocnego. A widżety nam to dają. Więc jak mówię, personalizacja doświadczenia. Druga rzecz, jaką macie, to nasze narzędzia Audit. Jak mówiłem 60 do 80% wychwytywania błędów. Skanowanie w kilka sekund. Wszystkie opisy błędów. Błędne kody. Sugestie od AI, jak poprawić dany błąd. No i ostatnie narzędzie - raport, czyli możemy przeskanować całą domenę. Mamy wszystkie błędy w jednym miejscu i możemy po prostu skatalogować sobie, co musimy zrobić.

Kamil Bąkowski: Wrócę jeszcze na sekundę do tej wtyczki, jakbyś mógł o niej trochę więcej powiedzieć, bo staram się sobie to zwizualizować w głowie. Jak taka wtyczka działa? Jak? Bo mówiłeś tutaj właśnie, że zmiana wielkości liter. Jeśli na przykład ktoś, kto ma już sklep internetowy w IdoSell i chciałby z takiego rozwiązania skorzystać u siebie w sklepie, to co on musi zrobić?

Jakub Piotrowski: No co? No przede wszystkim powinien zapytać się was o ofertę, a potem to jest kwestia wklejenia dwóch linijek kodu i już, będzie działać.

Kamil Bąkowski: Ok. No i teraz powiedzmy mamy na tej stronie internetowej taką wtyczkę, gdzie ona się wyświetla. Jak to? Jak to wygląda dla takiej osoby, która wejdzie? Powiedzmy, że jest z niepełnosprawnością, albo też nie, po prostu zobaczy. I gdzie taka wtyczka się znajduje, jak to wygląda?

Jakub Piotrowski: Wiesz co, to jest właśnie najlepsze, bo możemy ją spersonalizować i możemy ją umieścić w dowolnym miejscu na stronie. Możemy nadać zarówno ikonie, jak i interfejsowi dowolny kolor, czyli wszystko pod naszego brandbooka. Możemy zmienić ikonę. Możemy zmienić ustawienie przycisków. Możemy nawet popracować sobie na kodzie źródłowym i zmienić czcionkę na coś innego. Nie wiem Ariala, New Romana, czy cokolwiek.

Kamil Bąkowski: Czyli każdy może dostosować tak w zasadzie do swoich preferencji daną stronę. I właśnie, co tam jeszcze w środku tego mechanizmu się znajduje? Bo mówiłeś tutaj właśnie o tych kontrastach, o trybie nocnym, o zmianie czcionki, wielkości. Czy coś jeszcze tam się takiego znajduje, co jest warte uwagi?

Jakub Piotrowski: No, mamy tam ponad 25 różnych funkcji, czyli faktycznie sporo. No czytanie strony, tryby dla osób, które mają problemy z np. kolorem zielonym, niebieskim, czerwonym, różne czcionki dla dyslektyków, możliwość ukrywania obrazów. Długo by wymieniać.

Kamil Bąkowski: A Jakby ktoś chciał zobaczyć jak to wygląda, to czy jest gdzieś taka możliwość przetestowania tego rozwiązania?

Jakub Piotrowski: Tak, oczywiście, możemy dać dwutygodniowego triala. Całkowicie za darmo, bez żadnych umów, bez żadnych kart tego typu głupot. Po prostu dwa tygodnie korzystacie bez limitu. Po 2 tygodniach się kasuje. No i jestem pewien, że...

Kamil Bąkowski: Chyba, że ktoś będzie chciał przedłużyć to wtedy. Wtedy rozumiem, że rozwiązanie już zostaje u niego na stronie.

Jakub Piotrowski: No dokładnie tak, właśnie to miałem powiedzieć, że po tym trialu na pewno i tak będziecie to chcieli mieć do końca. Więc piszecie tylko do IdoSell i macie licencję.

Kamil Bąkowski: Okej. No dobrze, to w sumie tak na zakończenie, jakbyś miał przekonać właściciela sklepu internetowego jednym zdaniem dosłownie do inwestycji w dostępność, to co byś powiedział?

Jakub Piotrowski: Nie opłaca Ci się być niedostępnym.

Kamil Bąkowski: Myślę, że to jest takie idealne zwieńczenie tej naszej rozmowy. A tym bardziej po prostu robimy to dla ludzi i robimy to dla osób, które kupują. I tych osób jest naprawdę sporo.

Jakub Piotrowski: I nie możemy o nich zapominać, bo jeszcze raz, oni też mają kasę i muszą ją gdzieś wydać. I może właśnie u Ciebie, drogi słuchaczu.

Kamil Bąkowski: No dobrze, to ja w takim razie bardzo dziękuję Ci za udział w naszym dzisiejszym odcinku, że chciałeś podzielić się tutaj tymi cennymi informacjami, uwagami i spostrzeżeniami. Także ja również bardzo serdecznie zapraszam do sprawdzenia tutaj oferty Eye-Able. Do zobaczenia tak naprawdę. Dosłownie do zobaczenia, jak tutaj to wygląda i jak, jak taki widget, do przetestowania w ogóle tego rozwiązania. Ja również bardzo dziękuję naszym słuchaczom za uczestnictwo, za wysłuchanie i mam nadzieję, że Wasze strony, jeśli jeszcze nie są, to w najbliższym czasie będą dostępne dla osób z niepełnosprawnościami. Także dziękuję bardzo i do usłyszenia!

Jakub Piotrowski: Do usłyszenia. Cześć!