Niewystarczające funkcjonalności główną przyczyną migracji na IdoSell - historia sklepu Sinfashion
"Zależało nam na rozbudowanym, wyposażonym we wszystkie możliwe opcje panelu. Po przetestowaniu kilku systemów, wybór padł na IdoSell. Było tam wszystko czego nam brakowało w starej wersji sklepu plus dziesiątki innych opcji, które teraz po paru latach wydają się niezbędne i bez których to nie wyobrażamy sobie pracy." - Julita Hasik z Sinfashion
Sklep Sinfashion.pl to jeden z najlepszych tattoo-rockshop w Polsce, funkcjonujący na rynku od 2009 roku. Często można ich spotkać na wielu konwentach tattoo w największych miastach kraju. W ofercie sklepu nie znajdziemy słabej jakości materiałów - wszystkie rzeczy, które są dostępne w ofercie są oryginalne (w przypadku producentów) lub licencjonowane (w przypadku merchu zespołowego) ciuchy.
Jak to jest pracować i świetnie się przy tym bawić, a przy okazji odnosić sukcesy?
"Ktoś kiedyś powiedział, że jak się lubi to co się robi to nigdy nie będzie się pracować..i coś w tym jest ale, brakuje tam gwiazdki. Praca którą lubisz sprawia też, że przejmujesz się nią dwa razy bardziej, każdą przykrą opinie bierzesz do siebie i praktycznie zawsze jesteś w pracy. Przy biurku czy też w głowie :), ale finalnie jest to dla nas mega zabawa, która pozwala nam na wolność w każdym znaczeniu tego słowa. A recepta na sukces? Dalej jej szukamy ;) To z czego jesteśmy naprawdę dumni to obsługa klienta. Tym zdobywamy stałych klientów. Nie ma u nas miejsca na korpo język i skomplikowane struktury gdzie klient czuje się jak petent. Dla nas każdy jest vipem na koncercie rockowym. Brzmi to banalnie, ale zachęcam każdego do złożenia zamówienia i doświadczenia magii ;)" - Julita Hasik z Sinfashion
Jakie były powody, dla których zdecydowaliście się na migrację sklepu?
"Nie ma co ukrywać - finanse. Poprzednia wersja sklepu była zbudowana przez agencję interaktywną "pod zamówienie". Była super ładna, to fakt. W założeniu mieliśmy spersonalizowany sklep uszyty na miarę, ale już w praktyce brakowało nam wielu funkcjonalności, z których każda wymagała nowego wdrożenia. Przypominało to ciągłe serwisowanie samochodu co na pewnym etapie stało się po prostu uciążliwe i finalnie doprowadziło nas do decyzji o zmianie platformy." - Julita Hasik
Na jakich zmianach i funkcjonalnościach Wam najbardziej zależało i jak ich wprowadzenie usprawniło Waszą pracę?
"Zależało nam na rozbudowanym, wyposażonym we wszystkie możliwe opcje panelu. Po przetestowaniu kilku platform, wybór padł na IdoSell. Było tam wszystko czego nam brakowało w starej wersji sklepu, plus dziesiątki innych funkcji, które teraz po paru latach wydają się niezbędne i bez których to nie wyobrażamy sobie pracy. Druga, nawet bardziej istotna sprawa to kwestia graficzna. Na początku baliśmy się czy nowa wersja, graficznie dorówna poprzedniej. Zupełnie niepotrzebnie, grafik przydzielony nam do projektu wykazał się ogromną wyobraźnią i smakiem co zaowocowało tym, że byliśmy pierwszym rockshopem, który odszedł od ciemnych jak jaskinia kolorów na korzyść jasnych i czytelnych barw. Ta kreacja graficzna jest naszym znakiem rozpoznawczym, który co jakiś czas delikatnie liftujemy żeby trzymał blask :). Warto wspomnieć, że stacjonarnie Sinfashion.pl to tylko trzy osoby do obsługi klienta, magazynu, marketingu, działu zakupów, produktu itd. W związku z tym prostota i intuicyjność obsługi panelu są dla nas niezwykle istotne." - Julita Hasik
Co zrobiliśmy w ramach redesignu i jak zmieniła się strona sinfashion.pl:
- przygotowaliśmy zupełnie nową szatę graficzną w minimalistycznym stylu na 100% szerokości ekranu,
- zachowaliśmy kolorystykę sklepu i częściowo kompozycję elementów,
- mocno dopracowaliśmy odstępy między wszystkimi elementami i ich proporcje, starając się jednocześnie zachować kolejność wszystkich stref, która była bardzo dobra i intuicyjna,
- dodaliśmy ogromny przycisk "Dodaj do koszyka", który zachęca do kliknięcia,
- zmieniliśmy font na jeszcze prostszy i czytelniejszy,
- zwiększyliśmy przestrzeń w całym sklepie, co pozwoliło jeszcze mocniej wyeksponować zdjęcia produktów,
- jako ozdobny akcent w sklepie wykorzystaliśmy wcześniej zaprojektowany przez nas dla Sinfashion powtarzalny wzór dla foliowych opakowań na wysyłane produkty, dzięki czemu powstała fajna spójność całego doświadczenia z kupowania w sklepie Sinfashion, od wizyty w sklepie internetowym, aż do otwierania przesyłki,
Jakie były największe wyzwania w trakcie wdrożenia sklepu internetowego dla Sinfashion?
"Od 2013 roku dokładaliśmy do sklepu również trochę nowych elementów, więc redesign był okazją, aby to wszystko podsumować i ujednolicić. Z jednej strony nie chcieliśmy robić czegoś diametralnie innego, czyli zachować to podejście i stylistykę, którą już wypracowaliśmy. Z drugiej strony jako, że był to sklep, który w 2013 wyznaczał trendy, redesign musiał być widocznym, dużym krokiem naprzód. I to było największe wyzwanie - zrobić sklep, który będzie wyglądał tak jak do tej pory, ale jednocześnie będzie bardzo spektakularną, nową odsłoną :) Trudniej jest robić redesign czegoś co już jest bardzo dobre. Gdy możemy eliminować ewidentne wady, gdy grafika sklepu po prostu się zestarzała to wtedy zadanie jest dużo prostsze. W przypadku Sinfashion trzeba było zrobić z bardzo dobrego sklepu jeszcze lepszy, jednocześnie nie popadając w "lepsze jest wrogiem dobrego", czyli nie zmieniać niepotrzebnie tego co dobrze działa. " - Marcin Zgoda Web Developer Designer w IdoSell
Jakie macie plany na najbliższą przyszłość?
Plany na najbliższą przyszłość skupiają się teraz na odpaleniu kilku nowych projektów odzieżowych do czego zbieramy się od paru lat. Będzie o nas głośno :)"- Julita Hasik z Sinfashion